Mens sana in corpore sano – to wielka mądrość, stawiająca znak równości i ukazująca wzajemną zależność między ciałem i duchem.
Czy się z tym zgadzamy czy też nie; dobre emocje i stała stymulacja ośrodków mózgowych, zapobiegają wielu chorobom demencyjnym i powstrzymują procesy starzenia.
Wieki temu już podejrzewano, że na zachowanie młodości, ma wpływ chłonny umysł zdolny do nauki, do reagowania i rozwiązywania problemów.
Każde wyzwanie, również trudne, to świetna gimanstyka mózgu i jest tak samo ważna jak szeroko pojęta aktywność fizyczna.
I tak jak brak ćwiczeń niszczy ciało, tak brak stymulacji neuronów, stopniowo je rozleniwia i spowalnia reakcje.
cyt. “Istnieje pewna rozbieżność pomiędzy tym, co jest dla danej osoby dobre, a tym na co ona ma ochotę. Ludzie, a przede wszystkim osoby starsze, lubią robić wszystko tak samo jak robili od zawsze.
Problem w tym, że gdy mózg wytwarza bardzo silne nawyki, nie potrzebuje już procesu myślenia.
Wszystkie czynności wykonywane są automatycznie, z dużą predkością i wydajnością, można wręcz powiedzieć, że w sposób bardziej opłacalny. Ponieważ mamy skłonność do kurczowego trzymania się rutyny, jedynym sposobem by się z niej wyrwać, jest skonfrontowanie mózgu z nowymi informacjami.”
Wypowiedź z książki IKIGAI: neurobiolog Shlomo Breznitz
Tak więc pod wpływem nowej informacji, mózg wytwarza nowe połączenia i tym samym się rewitalizuje. Dlatego otwartość na zmiany, nawet jeśli wiążą się one z opuszczeniem strefy komfortu, to wspaniały bodziec dla podtrzymania młodości i sprawności umysłu i ciała. Zatem życie pod górkę – to plus!
Każda rozpoczęte zadanie, wydaje się trudne i nie do przejścia tylko na początku. Ze względu na powstające połączenia międzyneuronalne, kolejna próba jest łatwiejsza, aż wreszcie osiągamy płynność w działaniu.
Ciekawość, zapał, stawianie czoła nowym wyzwaniom, to klucz do spowalniania procesów starzenia.
Jeśli całkiem nowe doświadczenia, wywołują napięcie, to pamiętajmy, że lekki stres wydłuża życie.
Potwierdzono to dwudziestoletnimi badaniami: osoby chętniej podejmujące wyzwania “przeżywają” tych, którzy postawili na spokojny, powtarzalny styl życia z wcześniejszym przejściem na emeryturę.
Siedzący tryb życia natomiast to podstępny wróg młodości.
Ciekawym odkryciem jest to, że siedząc wzmagamy istotnie apetyt. Co gorsza rośnie ochota na coraz bardziej niezdrowe i uzależniające pokarmy. To wynik bardzo niekorzystnej gry hormonalnej, której warto spróbować zapobiegać.
Można mówić o wspólnym profilu stulatków i superstulatków z Okinawy.
“Charakteryzuje go bogate w doświadczenia często trudne życie, a także umiejętność stawiania mu czoła, pozytywna postawa i nieugiętość w obliczu przeszkód”.
Przyjmijmy z otwartymi ramionami szeroko zdefiniowaną aktywność umysłową i fizyczną. Czas ruszyć głową ciałem! Mens sana in corpore sano!! W zdrowym ciele, zdrowy duch.
https://dr-aga.pl/aga-to-ja/